Często w czasie pracy może zdarzyć się nam chwilowy spadek energii. Wówczas, aby zapobiec zmniejszeniu optymalności i skuteczności naszych działań, warto trzymać się kilku wskazówek.
1. Pobudź się!
Kawa, energetyk, czekolada, seria krótkich ćwiczeń. Każdy sposób do pobudzenia jest dobry. Najważniejsze, aby zaktywizować się do działania już z samego rana, kiedy możemy osiągnąć najlepsze wyniki wydajnościowe. Wówczas działanie wszelkich specyfików będzie jeszcze lepsze. Możemy skorzystać z dobrodziejstw naszego zakładu pracy bądź sami, zawczasu, zadbać o zabranie ze sobą do pracy np. kubka termicznego z kawą. Warto trzymać tego typu kopniaki energetyczne na podorędziu, aby w razie gwałtownego spadku energii sięgnąć po nie i w mgnieniu oka odżyć.
2. Wyjdź na świeże powietrze
Spadki energii zdarzają się o wiele częściej w niewietrzonych i zamkniętych przestrzeniach. Mając to na względzie, wietrz często biuro lub pomieszczenie, w którym pracujesz. Jeśli nie jest to możliwe, poproś pracodawcę o możliwość instalacji klimatyzatora bądź nasycenia miejsca pracy odpowiednią ilością roślin. Praca w takich warunkach jest o wiele bardziej wydajniejsza i efektywniejsza. Dotyczy to również pracy zdalnej, wykonywanej w domu. Jeśli masz możliwość – koniecznie spróbuj wykonywać ją na zewnątrz. Efekty zobaczysz od razu!
3. Zrób sobie przerwę
Wizyta w strefie relaksu bądź wyjście w ramach przerwy poza biuro to idealny czas na szybkie naładowanie baterii. Dobrym rozwiązaniem może być również szybka partyjka w bilard lub przegryzienie w kuchni jakiegoś owocu. Szczególne działanie będzie miał jednak kontakt z promieniami słonecznymi oraz świeżym powietrzem. Nawet krótkie oderwanie od obowiązków pozwala na zebranie myśli i odsapnięcie. Tego typu przerwy są ważne zwłaszcza w pracach fizycznych, gdzie organizm o wiele szybciej się męczy i narażony jest na znaczne spadki energii.