Grudzień większości z nas kojarzy się ze świętami, sylwestrem i dużą ilością dni spędzonych poza pracą. Przed oczami mamy syto zastawiony stół, a nasze głowy wypełnione są myślami, jakie prezenty kupić dla naszych najbliższych. Wyczekujemy Wigilii i dłuższego wolnego przy końcu roku. W natłoku świątecznych obowiązków, mało kto z nas rozważa zmianę pracy. Może jednak warto znaleźć chwilę na poszukiwania?
Grudzień „ulubionym” czasem rekruterów
Rekrutacja pracowników nigdy nie jest łatwą sprawą. Należy wybrać osobę, która będzie odpowiadać na nasze potrzeby, pasować do kultury organizacyjnej oraz mieścić się w naszych widełkach. Koszty nietrafionej rekrutacji są tymczasem ogromne – dlatego należy robić wszystko, by tego uniknąć. Dodajmy jeszcze fakt, że w przypadku wielu stanowisk (szczególnie tych specjalistycznych) ofert pracy jest więcej niż kandydatów. Wobec czego często nie mamy nawet jednego CV pochodzącego ze spływu z ogłoszenia. Należy więc bezpośrednio wyszukać ludzi i przekonać ich do udziału w naszym procesie. A nawet to nie gwarantuje sukcesu – bowiem mogą oni nie być zainteresowani naszą ofertą.
Tak właśnie wygląda los rekrutera. Czemu jednak to grudzień staje się dla nich istną męczarnią? Odpowiedź jest prosta – jeszcze bardziej zanika wtedy zainteresowanie ludzi do zmiany pracy. Brak chętnych kandydatów spowodowany jest w szczególności zbliżającymi się świętami. Jesteśmy tak zajęci przygotowaniami do nich, że nie mamy czasu na aktywny udział w rekrutacjach. Z drugiej jednak strony nacisk z góry na domknięcie procesów w przedsiębiorstwie nie maleje. Dzieje się wręcz przeciwnie. Rekrutrzy walczą z czasem, tak by zdążyć z obsadzeniem wakatu przed rozpoczęciem świąt, gdyż potem wiele osób wykorzystuje urlopy. Powoduje to, że nie tylko kandydaci nie biorą udziału w rekrutacjach, ale też nie ma kto przeprowadzać z nimi rozmów (np. sprawdzających ich umiejętności techniczne, czy też nie pracują hiring managerowie). Rekruter tymczasem musi zatrudnić odpowiednich kandydatów w konkretnym czasie, tak by zapewnić ciągłość pracy w organizacji. Presja więc rośnie.
Czemu przedświąteczny okres to dobry czas na poszukiwanie pracy?
Zastanawiasz się, czy warto poświęcić czas na rozmowy z agencją rekrutacyjną? Według nas nie ma na to lepszego terminu niż grudzień! Tak jak wspomnieliśmy bowiem, w tym to okresie, nie ma tak wielu kandydatów jak zazwyczaj (ponieważ niewiele osób podejmuje się aplikacji). Mamy więc mniejszą konkurencję. Tymczasem firmy jak szalone do pierwszej połowy grudnia próbują zapełnić wszystkie wolne wakaty. Mamy dzięki temu o wiele większą szansę na pozytywne zakończenie danego procesu rekrutacji pracowników. Dodatkowo pamiętajmy, że „nowy rok, nowy ja”. A czy nie najlepiej jest wejść w ten czas z nową pracą, tak by rozpocząć 2022 z czystą kartą?
Jak znaleźć ciekawe oferty?
Wiemy już, czemu warto w grudniu szukać pracy. Pojawia się nam jednak dodatkowa kwestia – w jaki sposób w gąszczu ofert znaleźć taką godną naszej uwagi? Ogłoszenie to wizytówka firmy, która ma przyciągnąć ludzi. Niestety często znajdziemy w nim pełno pustych frazesów. Dojrzałe, a zarazem nowoczesne organizacje wiedzą, że kandydat ceni konkret. I na takich ofertach się warto skupić – które opisują jakie są obowiązki i oczekiwania względem Ciebie. Zobacz też, co Tobie jest oferowane. Od razu odrzuć oferty obiecujące „pracę w młodym i dynamicznym zespole oraz konkurencyjne zarobki”. Czy coś nam to mówi? Zupełnie nic. W ogłoszeniu powinny się znaleźć konkretne benefity, jakie oferuje przedsiębiorstwo. Coraz więcej ofert ma też publikowaną dokładną wysokość wynagrodzenia lub widełki płacowe. Jeśli skupisz się na takich ogłoszeniach, dzięki temu ani Ty, ani firma nie stracicie czasu, jeśli Twoje oczekiwania będą wyższe niż to, co może Ci zostać zaproponowane w trakcie rekrutacji pracowników.
Warto też dać się zauważyć rekruterom. Na linkedin istnieje możliwość poinformowania sieci, że jesteś otwarty na oferty pracy. Pamiętaj jednak by zablokować możliwość wyświetlania takiej informacji obecnemu pracodawcy. Uzupełnij swoje doświadczenie zawodowe. Opisz dokładnie, co robiłeś na każdym stanowisku, a także jakie sukcesy odniosłeś. Pamiętaj o podsumowaniu zawodowym – napisz krótko, w jakim obszarze jesteś specjalistą, jakie masz umiejętności, a także w czym chciałbyś się rozwijać. Nie zapominaj też o uzupełnieniu dodatkowych pól, takich jak przebyte szkolenia czy posiadane kompetencje. Aby dotrzeć ze swoim profilem do większej liczby osób, warto poszerzyć swoje grono kontaktów. Zaproś więc do swojej sieci osoby zajmujące się HR oraz pracujące w Twoim sektorze.
Dodatkowo dobrym pomysłem jest również wysłanie spontanicznej aplikacji do agencji rekrutacyjnej. Posiadają one wielu klientów i co chwilę mają nowe procesy. Wobec tego nawet jeśli aktualnie nie prowadzą rekrutacji, w którą byś mógł się wpasować, szybko się z Tobą skontaktują, jeśli taka się pojawi. Takie działania nie będą Cię kosztować wiele czasu, a mogą sprawić, że 2022 rok zaczniesz z wymarzoną pracą.
