Studia wyższe w szkolnictwie a przyszłość

Studia pedagogiczne oraz późniejsza kariera zawodowa w dziedzinie szkolnictwa prze długie lata kusiły rzesze osób chcących zaangażować się w pracę na rzecz kształcenia dzieci i młodzieży. Za tym, żeby rozpocząć pracę w charakterze nauczyciela przemawiały chociażby takie czynniki jak: wysoka stabilność zatrudnienia oraz zwiększona liczba dni wolnych od pracy. Patrząc przez pryzmat zachodzących zmian można było przewidzieć, że stabilna sytuacja nie będzie trwała wiecznie.

Jeszcze nie tak dawno temu sytuacja była dość stabilna, jednak z każdym rokiem jest coraz mniej dzieci uczęszczających do szkół, a to z kolei powoduje redukcję zatrudnienia w tym sektorze. Brak stabilności sektora powoduje, że nauczyciele nie mogą czuć się już bezpieczni na swoich stanowiskach. Groźba bezrobocia lub konieczność przebranżowienia się jest coraz bardziej realna.

Jak wygląda rynek pracy w Polsce dla nauczycieli?

Trzeba jednak rozgraniczyć prace w szkolnictwie na sektor budżetowy i prywatny. W tym pierwszym, faktycznie jest coraz mniej dzieci, a więc i mniejsza liczba nauczycieli jest do tego potrzebna. Jednak sektor prywatny, czyli szkoły niepubliczne radzą są lepiej. Tutaj praca dla nauczycieli jest dostępna, z tą tylko różnicą, że jest oparta na zupełnie innych zasadach. Nauczyciel pracujący w budżetówce pracuje w oparciu o Kartę Nauczyciela, która zapewnia, czy też gwarantuje nauczycielom różnorodne przywileje, prawa oraz dodatki i świadczenia. Z perspektywy współczesnego rynku pracy wręcz nie do zaakceptowania. W szkołach prywatnych etaty można znaleźć, ale tutaj pracuje się już w oparciu o Kodeks Pracy, a więc naturalny dla sektora prywatnego. Jednak wielu nauczycieli zatrudnionych w budżetówce niechętnie myśli o szkołach prywatnych.

Czy tylko nauczyciele j.polskiego mają problemy z zatrudnieniem?

Sytuacja w szkolnictwie nie jest też całkowicie niestabilna dla wszystkich nauczycieli. Wszystko zależy od tego, jakich przedmiotów ten uczy. Najbardziej narażeni na redukcję etatów są nauczyciele języka polskiego. Niektórzy z nich mogą szukać pracy w edytorstwie i redakcjach wydawnictw. Dużo lepiej wygląda natomiast sytuacją nauczycieli języków obcych. Tutaj popyt na ich usługi ciągle rośnie. Zwłaszcza w placówkach prywatnych i szkołach językowych. Podobnie jest w przypadku przedmiotów kierunkujących zawodowo. Coraz częściej szkoły stawiają na przedmioty kierunkujące na założenie własnej działalności gospodarczej, jak chociażby przedsiębiorczość. Pojawiają się w szkołach też owe przedmioty, które wymagają od nauczycieli specjalistycznej wiedzy w określonej dziedzinie. Szczególnie dużo nowatorskich kursów pojawia się w szkołach prywatnych. Do najciekawszych przykładów przedmiotów do tej pory niewystępujących w kanonie przedmiotów można zaliczyć: sztuki nowoczesne, podstawy automatyki i robotyki, projektowanie, kreatywne pisanie, reklama i marketing.

Gry komputerowe jako narzędzie dydaktyczne?

Ciekawym przykładem jest Szwecja, gdzie do kanonu podstawowych przedmiotów weszła popularna wśród nastolatków gra komputerowa – Minecraft. Została ona wprowadzona, ponieważ zdaniem wielu nauczycieli pomoże to dzieciom nauczyć samodzielnego, przyczynowo-skutkowego myślenia. Otwarta na nowe trendy w edukacji jest Skandynawia, gdzie jednym z języków obcych obowiązkowych jest chiński.

Wróćmy jednak do realiów polskiego rynku pracy. Sytuacja jest skomplikowana, ale nie oznacza to, że jest ona dramatyczna bowiem wielu nauczycieli będzie miało szansę znaleźć pracę w ramach tego samego sektora. Niestety nie będzie to praca z dziećmi starszymi lub młodzieżą a etat w przedszkolach lub żłobkach. Powstaje bardzo wiele nowych ośrodków wczesnoszkolnych, gdzie można będzie znaleźć stabilną pracę. Trzeba jednak pamiętać o tym, że będzie to praca z młodszymi dziećmi. Poza tym wielu nauczycieli będzie mogło postawić na samozatrudnienie poprzez zakładanie firm szkoleniowych oferujących kursy przygotowujące do egzaminów, matury, czy po prostu korepetycje.

Zatrudnienie za granicą Polski

Ciekawe jest także to, że coraz więcej nauczycieli może liczyć na zatrudnienie za granicą, jaku nauczyciele języka polskiego. Dobrym przykładem jest tu Wielka Brytanie, gdzie wyemigrowało wielu Polaków. Mają oni tam swoje rodziny, planują tam zostać, ale jednocześnie chętnie posłaliby swoje dzieci do szkółek, gdzie dzieci będą mogły uczyć się języka polskiego. Popularne są tam np. szkoły sobotnie.