Opinii o technice pisania CV jest kilka. Jedni skrupulatnie zgłębiają tę formę prezentacji i są zdania, że jest ona prawdziwą sztuką, a zredagowanie odpowiedniego Curriculum vitae nie jest wcale rzeczą łatwą. Inni z kolei podchodzą do kwestii mniej rygorystycznie. Rozwiewają wątpliwości i przekonują, iż należy mieć swobodne nastawienie zarówno do samego pisania CV, jak również przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej.

Wydaje się, że pytanie, jak podejść do prezentacji naszego doświadczenia zawodowego jest sprawą indywidualną. Zależy od poszczególnych pracodawców i niejako powinniśmy polegać na intuicji. Temat jest aczkolwiek nieco bardziej skomplikowany.

CV a praca

CV jest kawałkiem papieru, który może zaważyć o naszym “być lub nie być”. Przy większości stanowisk pracy nie ma bowiem innego sposobu, aby poinformować rekrutera o swoim istnieniu. Czy zdecydujemy się przyjść i osobiście je wręczyć, czy wysłać przez Internet – w żadnym razie nie można po prostu powiedzieć lub napisać “Nazywam się Jan Kowalski. Jestem chętny pracować. Kiedy mogłaby odbyć się rozmowa kwalifikacyjna?“. Wpierw trzeba przekonać pracodawcę do siebie. Pierwszym krokiem na drodze ku oczekiwanej karierze jest dokument o nas. Jakość zawartości to oczywistość. Treść stanowi najważniejszy element, na którym najbardziej skupiają się rekruterzy. W sieci warto zaznajomić się z wieloma interesującymi poradnikami. Jednym z ciekawszych jest ten artykuł na Geekwork, rzeczowo wyjaśniający, z czym się je sztuka przygotowania właściwego Curriculum vitae.

Inną, równie istotną, kwestią jest forma CV. Stawiamy na szablon, a może pozwalamy sobie na szczyptę kreatywności? Dylemat ten jest w rzeczywistości uzależniony od charakterystyki naszego potencjalnego pracodawcy. Musimy się wpierw zastanowić się, czy nasze stanowisko wymaga dyscypliny, pilności oraz zorganizowania albo jego sensem jest wyobraźnia pracownika i umiejętność jej skutecznego wykorzystania. W pierwszym wypadku pomocne będą konkretne szablony CV. W drugi natomiast powinniśmy wykazać się twórczością i zaskoczyć rekrutera.

Jeśli solidne CV, to jak napisane?

CV nie wydaje się sprawą, wobec której powinniśmy odnieść się swobodnie. Można wprawdzie nie przejmować się nią aż tak bardzo, lecz będzie to wiązało się ze sporym ryzykiem. Istnieje szansa, że bez odpowiedniego researchu zrazimy do siebie obojętnością, a w niektórych przypadkach można nawet złamać prawo. Wskazane się zatem potraktować poważnie materię autoprezentacji. W natłoku dziesiątek konkurentów mamy dosłownie chwilę, aby zainteresować swoim CV. Jak wspomniano wyżej – możemy posiłkować się wzorcami przygotowanymi przez ekspertów na podstawie odpowiednich analiz rynku pracy lub zaufać samemu sobie. Niemniej jednak są żelazne reguły, bez których spełnienia sobie zaszkodzimy. Należą do nich:

- wpisanie danych osobistych istotnych dla rekrutera (imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, dane kontaktowe),

- zaprezentowanie chronologicznie doświadczenia zawodowego, a gdy brakuje go – wiarygodne uzasadnienie,

- wykształcenie,

- klauzula poufności i RODO.

W przypadku stanowisk pracy “z wyższej półki” często mile widziany jest także list motywacyjny.

Bądźmy oczytani, kreatywni i czujni

Podsumowując – w pisaniu CV warto polegać na analizach i doświadczeniu innych. Nie jesteśmy pierwszymi i ostatnimi, którzy pragną przesłać komuś ten wyjątkowy dokument. Gdy już zdobędziemy nieco wiedzy, pozwólmy sobie na kreatywność, lecz z nią nie przesadźmy. Na samym końcu wykażmy się czujnością co do wymagań pracodawcy. Nigdy nie będziemy mieć 100% pewności, w wielu jednak przypadkach rekruterzy dają mniej lub bardziej jasne wskazówki, czego oczekują od CV, a tym samym od kandydata.

 

Podobne artykuły:
CV po angielsku – jak dobrze napisać?