Zbieranie materiałów do prac naukowych – pierwsze kroki

books-magazines-building-school-medium

Każdy student kończący studia drugiego stopnia powie, że pisanie pracy magisterskiej zajmuje mnóstwo czasu i wymaga znacznego nakładu pracy. Ale „pisanie” jest ogólnym pojęciem całego procesu, który trwa zazwyczaj dłużej, niż przewiduje program studiów. Główną osią przygotowywania pracy dyplomowej jest zebranie materiałów.

Materiały do pracy magisterskiej zbiera się długo, niezależnie, czy pracę dyplomową robimy z biologii, fizyki czy kulturoznawstwa. Studenci kierunków technicznych i przyrodniczych muszą przeprowadzić doświadczenia – czy to w laboratorium, czy w terenie. Tej części procesu nie da się przyspieszyć, ani ułatwić. Wymaga to dużych nakładów pracy własnej, żeby wszystkie materiały zebrać.

Studenci studiów humanistycznych muszą szukać materiałów często niedostępnych online, mimo postępującej cyfryzacji bibliotek. Studenci studiów ekonomicznych do swoich prac często potrzebują sprawozdań finansowych firm, bądź innych danych dotyczących gospodarczo-biznesowych – i zazwyczaj interesują ich dane aktualne, nie sprzed lat. Według portalu danedlastudenta.pl, proces wyszukiwania danych ekonomicznych zajmuje nawet kilkanaście tygodni – a więc studenci poświęcają kilka miesięcy jedynie na zebranie niezbędnych materiałów. Wszyscy wyszukują zaś potrzebną literaturę naukową.

W kwestii literatury naukowej na szczęście z pomocą przychodzą wyszukiwarki. W czołówce znajdują się Google Scholar (ogólnodostępna wyszukiwarka Google do publikacji naukowych), oraz Web of Science i Scopus (do których dostęp zazwyczaj gwarantuje uczelnia). Do tego dochodzą mniejsze, ale wciąż znaczące bazy danych, czasem specyficzne dla danej dziedziny naukowej. Nadal dobrym pomysłem jest korzystanie z kilku wyszukiwarek (spora część znalezionych materiałów się zazębi, ale to właśnie pozostałe mogą okazać się brakującymi perełkami), ale jeśli wyobrazimy sobie brnięcie przez setki czasopism szukając publikacji na chybił trafił…

Zdecydowanie wyszukiwanie materiałów do magisterki wraz z rozpowszechnieniem Internetu stało się prostsze. Niektóre osoby – także spośród kadry naukowej – narzekają na tak daleko idące ułatwienia. Trzeba jednak pamiętać, że to umiejętność korzystania z bieżących narzędzi jest kluczowa na rynku pracy, a szybkie zebranie danych pozostawia więcej czasu na ich poprawną i dogłębną analizę, wyciąganie wniosków i poszukiwanie dalszych rozwiązań. Jednym słowem: studenci powinni ułatwiać sobie zbieranie materiałów, nie tylko ze względu na oszczędność czasu i wkładu pracy, ale także ze względu na rozwój własnych kompetencji.

Skomentuj

Twój adres email nie będzie widoczny.

*