Jak często zdarzyło Ci się zasiąść przed telewizorem i obejrzeć amerykański film? Pewnie niejednokrotnie. Częstokroć widziałeś tam również akcję filmu nad luksusowymi basenami. Tobie wydawało się, iż jest to luksus, a na Zachodzie to rzecz zupełnie normalna. A jak jest teraz?

Sezamie otwórz się

Nawiązując do tego, co zostało powiedziane powyżej, w Polsce wiele się zmieniło. Jeszcze kilkanaście lat temu byliśmy państwem dopiero, co „raczkującym” przy prężnie rozwijających się krajach zachodnich. Oczywiście, że wpływ na nasze dotychczasowe życie miała historia, którą napisano dla nas po II wojnie światowej. Byliśmy jak ten „bajkowy sezam”, zamknięty i czekający, aż ktoś wypowie zaklęcie. Kiedy runęły mury zakazów i nakazów, wystartowaliśmy z nauką chodzenia po Europie Zachodniej, a potem po świecie. Staliśmy się społeczeństwem żądnym zmian i otwartym na nie. Zaczęliśmy budować nową Polskę z nowoczesnymi poglądami. Dzisiaj dość często można zauważyć, że przy domach znajdują się baseny także i w naszym kraju. Nie jesteśmy gorsi od naszych zachodnich sąsiadów.

Do biegu, gotowi, start!

Kiedy nadeszły zmiany ustrojowe i społeczne w naszym państwie, zaczęło powstawać wiele prywatnych firm. Niedawno na naszym rynku poczęły powstawać firmy, które są zupełnym novum w branży budowlanej i ogrodniczej, a mowa tutaj o firmach budujących baseny ogrodowe. Prywatni przedsiębiorcy właśnie z tej branży prowadzą więc swoisty wyścig o względy swojej klienteli, prześcigają się w nowoczesnych technologiach, kompozycjach, wyglądzie i cenach takich basenów. Coraz więcej ludzi decyduje się na upiększanie swoich ogrodów i domów tego typu atrakcjami. Oczka wodne już im nie wystarczają. Chcą czegoś więcej.

Realizacja ludzkich marzeń

W sferze marzeń wielu osób znalazły swoje miejsce baseny ogrodowe, zwłaszcza ludzi, którzy posiadają domy i dość duże działki wokół. Nie wystarczają im już równo wykoszone trawniki, żwirowe alejki, kwiaty na grządkach, czy też altanki z pnącymi się po nich różami. Polacy zaczęli przyzwyczajać się do luksusu. Dlatego też na polskim rynku powstają co rusz nowe firmy, które takie ludzkie marzenia chcą realizować i proponują swoim klientom przydomowe baseny na miarę ich możliwości finansowych. Wiadomym jest fakt, iż kto ma więcej pieniędzy na koncie, ten ma bardziej luksusowy basen i luksusowe do niego dodatki. Tym mniej zasobnym obywatelom naszego kraju firmy budujące baseny, proponują usługi w mniej zaawansowanych technologicznie budowach. Ważne jest jednak to, że ludzkie marzenia są realizowane.

Luksus, czy też niepotrzebne koszty?

Jeżeli miałbyś wypełnić ankietę i znajdowałoby się w niej pytanie typu: – Co wolisz bardziej, przebywać na zatłoczonej plaży, czy odpoczywać nad prywatnym basenem? Z pewnością odpowiedziałbyś, że wolisz prywatny basen. Cóż to za przyjemność przeciskać się pomiędzy porozkładanymi dookoła ręcznikami i lawirować w stronę plaży pomiędzy „smażącymi się” w gorącym słońcu ludźmi. No chyba, że wśród szumu morskich fal, ale to już inna bajka. Nad prywatnym basenem Twoja żona nie musi rezygnować z opalania biustu, nie słychać rozwrzeszczanych i płaczących dzieci, nie musisz się obawiać, że ktoś na Ciebie niechcący nadepnie lub zasypie Twój koc piaskiem. Masz ten luksus, że jesteś u siebie i to Ty decydujesz jak chcesz i kiedy chcesz wypoczywać. Owszem prywatny basen wiąże się z nakładami finansowymi, ale jeżeli już zdecydujesz się na ten luksus posiadania w swoim ogrodzie tej wspaniałej atrakcji, sam wybierasz ofertę na którą Cię stać. Jeżeli nie masz zbyt wielu pieniędzy to wiadomo, że nie wybierzesz od razu basenu z pięknymi kaflami, bajeranckimi halogenami i trampoliną oraz takiego, który ma ponad 100 m2. Zlecisz budowę takiego, na który Cię stać.

W Polsce baseny przydomowe nadal są postrzegane jako kolejny luksusowy zakup bogaczy. Jednakże mentalność społeczeństwa i jego zdanie na temat tego, co jest luksusem a co nie, w dalszym ciągu się zmieniają. Moja odpowiedź w tym zakresie brzmi: że jest to luksus pod kątem prywatności i komfortu wypoczynku a nie zasobności portfela. Uważam też, że nie jest to zbędny wydatek, bo jeżeli byłoby mnie stać na budowę basenu przydomowego, to z pewnością wystarczyłby mi taki do 30 m2, ale istniałaby ta pewność, że każdego lata w ogrodzie byłoby przyjemnie, wesoło i komfortowo.

Wciąż jako Polacy brniemy do przodu, by nadążyć za Europą, czy też USA i całkiem nieźle w niektórych kwestiach nam to wychodzi. Sam się przekonasz, że już wkrótce u wielu Polaków w ich ogrodach będą znajdowały się baseny przydomowe. Dlaczego? Otóż lubimy naśladownictwo i przyjemne zmiany, lubimy przyzwyczajać się do luksusu, którego nam ciągle mało. Ponadto w tych czasach mamy też więcej możliwości i wzorów do naśladowania.

Zobacz jak wygląda produkcja basenów przydomowych na przykładzie strony http://www.starpool-unipool.pl/budowa-basenu-ogrodowego/